A więc wojna (3). Strategie obronne.
@Brat Żorża 22:55:15
"Dureń" to jest w tym przypadku po prostu stwierdzenie oczywistego faktu, czego potwierdzeniem jest przypuszczenie, że fundamentalnym interesem Watykanu mogą być "dobrze stojące siusiaki na widok młodocianych chłopięcych dupć". Cham, prostak i dureń z przerośniętym ego to dobrze pasujące określenia do twojej osoby. A z uwagi na zerową zdolność logicznej argumentacji to i półanal